Nowa propozycja PiS. Suski: Zobaczymy czy współczesna Targowica zagłosuje "za”
W piątek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ujawnił treść pierwszego z pytań referendalnych. Będzie ono brzmiało następująco: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?".
– Niemcy chcą osadzić Tuska w Polsce, aby wyprzedawać wspólny majątek. Jego zaplecze mówi o tym wprost. (...) Nie możemy się na to zgodzić. Państwo zdecydujecie, czy majątek pokoleń pozostanie w polskich rękach – podkreślił Kaczyński.
Referendum
Pierwsze pytanie referendalne wywołało dużo komentarzy ze strony polityków opozycji, komentatorów i dziennikarzy. Marek Suski bronił zasadności pytania Polaków o wyprzedaż majątku narodowego. Polityk mówił, że wśród polityków opozycji są zwolennicy wyprzedaży polskich spółek.
– Wyprzedawali i jeśli przejmą władzę, pewnie wyprzedawać będą. Co gorsza, skutki dla gospodarki takiego działania, wyprzedaży, takiej chaotycznej za symboliczną złotówkę jak za czasów kolegi Donalda Tuska, Lewandowskiego – stwierdził na antenie TVP.
– Najpierw trzeba mieć odpowiedź od Polaków, czy się godzą na wyprzedaż. Jak się nie godzą na wyprzedaż to ja to rozumiem, że jest to też zgoda na to, żeby część tego majątku utraconego zostało przywrócone państwu – dodał.
Skandaliczne słowa Webera
Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber powiedział w wywiadzie dla państwowej telewizji ZDF, że "każda partia musi zaakceptować państwo prawa". – To jest zapora przeciw przedstawicielom PiS w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media – stwierdził.
Weber dodał, że formacja Jarosława Kaczyńskiego znajduje się wśród tych, które EPL "będzie zwalczać". Określił także PiS jako "przeciwnika".
W odpowiedzi na słowa niemieckiego polityka klub parlamentarny PiS złoży projekt uchwały ws. prób zewnętrznych ingerencji w demokratyczne procesy wyborcze w Polsce.
Suski zastanawia się, czy opozycja poprze przedstawioną przez PiS uchwałę.
– Zobaczymy czy współczesna Targowica będzie w stanie zagłosować za, czy przeciw takiej uchwale. Natomiast ta uchwałą jest potrzebna, dlatego, że chodzi o to, że Polska została znieważona, a przedstawicielem polskiego narodu jest Sejm, więc Sejm podejmując tego typu uchwałę, wyraża wolę narodu, który jest godny swojej historii i nie pozwoli sobie, żeby w ten sposób był traktowany – powiedział.